Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ley
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok.
|
Wysłany: Nie 16:44, 06 Wrz 2009 Temat postu: Po szkole. |
|
|
Tu możecie pomagać sobie wzajemnie w pracach domowych, a także opowiadać śmieszne historie związane ze szkołą. Wpadki nauczycieli, uczniów itp.
U mnie ostatnio na matematyce babka tłumaczyła zadanie i chciała usiąść na krześle i niestety nie trafiła na nie. Na szczęście jakoś podtrzymała się biurka. Klasa całą lekcje nie przestawała się śmiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scribo
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:04, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No to u nas na chemi zawsze jest śmiesznie Nauczycielka nas lubi i jest spoko. A inne klasy tak sie jej boją... po prostu jak idzie korytarzem to wszyscy pod ściany umykają. Ale nie my
Np. jej słynna mowa na poczatek pierwszej gim:
"Jeśli uczniowie mają mnie w dupie, to ja ich też. Tyle, że ja mam większą."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ley
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok.
|
Wysłany: Nie 17:10, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Heh Scribo niezła ta wasza nauczycielka :Lol:
U mnie kiedyś dziewczyna bawiła się telefonem komórkowym na lekcji, a facet z historii do niej: "I co włączyłaś sobie wibrator?" Myślałam, że padnę na środku klasy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scribo
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:14, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Doobre
Albo nasza fizyczka... Zawsze kiedy ma nam coś zobrazować pada słowo: koleck. Np. ołowiany klocek o masie... I wszyscy w beke ^^
Albo nasz wuefista... koleś jest boski Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
- Zimno nam... K., zamknij okno.
- Nie.
- K., zamknij okno.
- Nie.
- K., zamknij.
- Bo co mi trener zrobi?
- Wpierdol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ley
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok.
|
Wysłany: Nie 17:20, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przypomniał mi się jeszcze jeden tekst:
Na lekcji biologii facet: "Chcecie zobaczyć ptaszka?" I cała klasa w ryk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucky
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:45, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W piątek miałam pierwszy raz Przysposobienie Obronne... Klasa leżała na ławkach ze śmiechu. Nauczycielka świetna, na moje oko ledwo po trzydziestce... a teksty niczym z karabinu. Trudno mi przytoczyć wszystko, ale spróbuję coś zacytować
"I jeszcze jedno... jak jesteście ze mną w klasie, pamiętajcie, że musi być otwarte okno, bo wyznaję zasadę, że lepiej umrzeć w chłodzie, niż smrodzie."
"Pamiętajcie! U mnie na zajęciach panuje radość, ogólne zadowolenie! Nie ma smęcenia, jakiegoś 'dzieeeeńdooobryyyyy' bez życia! Z uśmiechem! A nie takie flaki, co nie wiedzą gdzie wpasć, czy w gówno, czy w maść..."
"Ogólnie jestem wredna, tylko tak sympatycznie wyglądam"
nie mogę się doczekać następnej lekcji xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
toothpaste commercial
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków / Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 14:46, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przyjemnie się czyta Wasze relacje, przypomniało mi się liceum - same cudowne wspomnienia! Na studiach już nie jest tak wesoło, pracownicy naukowi nie są tak wyluzowani i nie pozwalają sobie na dygresje, przynajmniej na UJ.
Kilka kwiatków z moich lekcji:
Pan od WOSu: (udając, że czyta coś, co koleżanka ma napisane w zeszycie) Co Ty tutaj napisałaś!
Koleżanka: (ze zdziwieniem) Przecież tutaj nic nie ma…
Pan od WOSu: Jak to nie ma? Napisałaś: Facet od WOSu to stara, łysa pierdoła!
Dziennikarstwo, mieliśmy ułożyć pytania dotyczące wypadku drogowego. Wszyscy pytali o przyczynę zdarzenia, liczbę ofiar itp.
Dociekliwy Kolega: Kto odpowiada za stan nawierzchni na tym odcinku drogi?
Koleżanka: (po tym, jak ktoś zapalił światło w sali) Tak, tak, niech nas oświeci.
Pan od historii: Wam to nawet wybuch jądrowy nie pomoże…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|