Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucky
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:07, 06 Wrz 2009 Temat postu: Ulubiona postać. |
|
|
To kogo lubicie najbardziej i dlaczego? Oczywiście poza Cuddy ^^ House'a w sumie też możemy wykluczyć, bo będzie to najczęściej powtarzająca się odpowiedź ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pietruszka
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:14, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przykro mi, House
Głównie po 5 sezonie, gdzie bohaterowie zostali rozciągnięci do granic możliwości. Cameron zrobiła się dorosła, ale ciągle panikara. Chase był kick-ass zamiast kiss-as, Foreman się zakochał, Kutner umarł, Taub... No dobra, Taub pozostał Taubem. A 13 i tak nie lubię.
Cuddy stała się matką i w 1 czy 2 odcinkach miałam wrażenie, że naprawdę, strasznie ją popsuli. 514 był jednym z nich, drugiego nie pamiętam. Byłam o to zła. Za to Wilson... Mój kochany Wilson! Stracił cały charakter. Rozumiem, że Amber i tak dalej, ale mimo wszystko...
A House ciągle był House'm. I uwielbiałam to.
A po Housie jest Wilson. Nawet taki uprany w Dosi. Trzyma hardo moje serce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LisaLover
an extra
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:15, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Oprócz Cuddy i House'a... Wilson (co również dość oczywiste ;])
I chyba będę jedną z nielicznych jeśli powiem, że naprawdę lubię 13.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucky
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:45, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
moją ulubioną postacią bo tej dwójce jest Chase, co też będzie tu nowością głównie ze względu na to, że relacje pomiędzy nim i Housem przypominają trochę takie ojca z synem, oczywiście pomimo jego wybryków.
13 mi nie przeszkadza, ale jakoś... jestem wobec niej neutralna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisabian
an extra
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:37, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Poza świętą dwójką kocham Wilsona <3
Chase też jest niczego sobie, uwielbiam jak House mu dokucza.
Kutner niestety wypadł z obiegu, ale był świetny te jego reanimacje ^^ albo akcja z obsikaniem fotela House'a.
13 też bardzo lubię...
ale jeśli miałabym wybierać świętą trójcę to byłoby to OT3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ooops!
make-up artist in The Doors
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:03, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ooops! dnia Sob 20:31, 12 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucky
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:52, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ooops! Lucas też jest zabójczy! uwielbiam jak opowiada o tym, czego się dowiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarah
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:13, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cuddy.
Na pierwszym miejscu odkąd tylko zaczęłam oglądać serial.
House jest tuż za nią, potem długo, dłuuuugo nic, a potem Chase.
Na ostatnim miejscu na liście lubianych postaci Wilson i Trzynastka.
Dopisałabym też Kutnera, no ale cóż...
A był uroczy. Zabawny i w ogóle taki... rozczulajacy?
Taub jest mi obojętny, bo i postać nijaka.
Cameron czasem obojętna, czasem drażniąca.
Za to Foremana serdecznie nienawidzę, ale to już nie o tym temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scribo
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:22, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Też uwielbiam Lucasa Ale... ja - w przeciwieństwie do większości - chyba najbardziej lubię 13. Szczerze to bawiłam się raz w robienie jej profilu psychologicznego i... stwierdziłam, że w sumie mam z nią dużo wspólnego.
I może robią z jej zachowania taką huśtawkę, to... po części ją rozumiem. I myślę, że wiele osób źle na nią patrzy, niektórzy z pewnością mają uprzedzenia...
Zawsze lubiłam też Kutnera - ach, te boskie akcje... zakręcone pomysły... Normalnie chwilami miałam wrażenie, że pod tym względem pobił House'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
toothpaste commercial
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków / Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 10:41, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli wykluczyć by oczywistości - Cuddy moją najukochańszą postacią i House na drugim miejscu - to najbardziej lubię Amber. Zawsze uwielbiałam tzw. czarne charaktery, postaci, które na pierwszy rzut oka w ogóle nie dają się lubić. Ta "zdzirowatość" Amber była godna podziwu, fascynująca. Ona - podobnie jak House - nie przejmowała się tym, co o niej pomyślą inni, nie interesowały ją jakieś konwenanse i nieszczere uprzejmości. Nigdy się nie poddawała, zawsze dopinała swego (scena z kupowaniem materaca - urocza!), w zasadzie sporo mnie z nią łączy.
Dalej nie mam już jakiejś listy, ale: lubię Trzynastkę, wydaje mi się, że ją rozumiem: jej autodestrukcyjne zachowania, pragnienie, by życie miało jakieś znaczenie, jej przerażenie na myśl o śmierci. Drażni mnie tylko to, że czasem ma dylematy moralne niczym Cameron - to nie pasuje do tej postaci.
Lubię Wilsona, dobrze, że przyjaźni się z House'em, że ktoś równoważy jego nihilizm. Podoba mi się, że zachowuje się jak sumienie Grega. Potrafi jednak czasem zrobić coś nieoczekiwanego, bawić się w gierki House'a - podpiłowanie laski itp.
Chase jest w porządku, choć właściwie trudno mi uzasadnić moją sympatię dla niego.
Lubię Tauba - posiada kilka cech House'a, nie ma oporu w kłamaniu czy oszukiwaniu, jeśli ma to później pomóc pacjentowi.
Nie lubię Foremana, Lucasa, Kutnera, Cameron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniia2311
an extra
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wołomin
|
Wysłany: Śro 19:44, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
poza wspaniałą trójką HCW u mnie jest Czejs z Taubem na tym samym poziomie
Cam cały czas mnie wkurza, 4man ... fajnie fajnie ale jednak jakoś mnie nie zachwyca 13 jak dla mnie jest bo jest .. Kutner to wiadomo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
toothpaste commercial
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków / Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 10:25, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
moniia2311 napisał: |
Cam cały czas mnie wkurza |
Fenomen postaci Cameron jest interesujący: ma tylu zagorzałych fanów i tylu zdeklarowanych przeciwników.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Pią 10:25, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
an extra
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:21, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Scribo napisał: | Ale... ja - w przeciwieństwie do większości - chyba najbardziej lubię 13. |
Uwielbiam 13stkę! Gdyby wykluczyć Housa, Cuddy i Wilsona to, owszem, mogę powiedzieć, że jest moją ulubioną postacią.
Do moich ulubionych postaci dołączyłabym jeszcze kilku pacjentów. Co prawda Ci najciekawsi byli zawsze wyjątkowo epizodyczni (staruszka Georgia, która dzięki kile odkryła swój poetycki talent; uroczy młodzieniec ze złamanym palcem i rozczulającym "aaaaał") to pośród 'pacjentów głównych' również można było znaleźć kilka ciekawych, powiedzmy, osobowości (pacjentka z Bieguna Północnego; chora na wściekliznę z 1go sezonu czy gość, który zawsze mówił co myśli >uwielbiam wstawkę o tłokach<).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magda dnia Pią 16:21, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
toothpaste commercial
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:26, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Oprócz Cuddy i House'a (w tej kolejności) bardzo lubię jeszcze Taub'a.
Jest taki hmm.. naturalny i nieporadny, jak kupował marychę to po prostu padłam.
Potem jest Kutner, bo jest (był) taki zabawny, świetnie pasował do sztywnego PPTH, bo potrafił zawsze rozruszać akcję z nim nigdy nie było nudno. Dalej jest Chase, bo mam do niego sentyment, jakoś od początku nie wiem dlaczego, chyba za całokształt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andzia190
an extra
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:29, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Oprócz Cuddy i House'a... to wilsona, chese'a i jak jeszcze był Kutnera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|