|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ley
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok.
|
Wysłany: Nie 16:22, 06 Wrz 2009 Temat postu: Najlepszy sezon. |
|
|
Który sezon House'a najbardziej przypadł wam do gusty i dlaczego?
Dla mnie chyba najlepszym był piąty sezon. Dużo się w nim działo i pojawiły się w nim różne ciekawe akcje takie jak próba odejścia Wilsona, samobójstwo Kutnera czy też ostatnie sceny czyli halucynacje House'a. Oczywiście również lubię go, dlatego że w tym sezonie można było podziwiać wspaniałe Huddy <3 , a ja właśnie jestem fanką tego shippa i trzymam mocno za nich kciuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scribo
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:28, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... 3 i 5. Już wyjaśniam - w trzecim było dużo takich odcinków, które... po prostu całe do mnie przemawiały. Uwielbiam cały środek - 3x12, 3x14, 3x15, 3x16, 3x17, 3x18... po porstu był taki najbardziej house'owy. I były w nim aluzje do Huddy ^^
Piąty - głupi epytanie Huddy <33 fajne przypadki (w 3 też ) dużo się działo... podobał mi się wątek Kutnera. I Lucasa. I Wilsona. I ww Huddy. I Chaseron. W ogóle wszystko a finał po prostu wbijał w fotel... no coś niesamowitego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucky
make-up artist in The Doors
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:33, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
mój ulubiony? Sezon drugi. Jakoś... mam do niego pewien sentyment i zawsze lubię do niego wracać. Ogólnie najchętniej oglądam sezony ze starą ekipą, czyli 1-3. Piąty sezon był chyba najlepszy pod scenariuszy i gry aktorów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
toothpaste commercial
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków / Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 14:48, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Najbardziej lubię 5. sezon. House'a oglądam głównie dla wątków obyczajowych, sprawy medyczne są dla mnie drugorzędne, a właśnie w 5. sezonie dzieje się najwięcej ze względu na relacje interpersonalne. Ostatni sezon jest też najbardziej dramatyczny, a ja lubię płakać na filmach/serialach. Ponadto oczywiście wszystko, co się dzieje między House'em i Cuddy, Huddy kiss, spełnienie moich marzeń! W ogóle dużo jest Cuddy w 5. sezonie, a - co dość oczywiste - ją kocham najmocniej.
Gdy spisywałam sobie ulubione odcinki ze wszystkich sezonów, w sumie najwięcej wyszło mi z 3. (11 epizodów :P), dlatego ta seria zajmuje w moim sercu drugie miejsce.
Najmniej lubię sezon 4.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Wto 14:49, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:55, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mój ulubiony sezon to trzeci... Zawsze myślę, że serial się przechylał pod względem medycyna -> wątki obyczajowe. I właśnie w 3 została zachowana idealna równowaga. W 5 nie lubię tego natłoku wątków pobocznym, bo to po części "wypruwa" ducha serialu. Plus dużo 13 i Foremana, a ja obojga nie lubię.
I to testowanie House'a... Stracił przyjaciela, umarł mu ojciec, zdał sobie sprawę, ze swoich uczuć do Cuddy, pogłębił się ból nogi, zaczął przyjmować metadon, zaczął chodzić do psychologa, przezył śmierć pracownika, zaczął mieć halucynacje, przypadkiem chciał zabić Chase'a... Nie trochę za dużo jak na jeden sezon? Scenarzyści z tego wszystkiego wyszli obronną ręką, nie psująć postaci, ale mimo wszystko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniia2311
an extra
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wołomin
|
Wysłany: Czw 20:14, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
mam sentyment do 3 chyba dlatego że było sporo takich odcinków które dawały do myslenia a nie tylko przypadek i cięte riposty House... a Czejs zaczynał myśleć i w ogóle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
toothpaste commercial
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:39, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodze się z większością 3 i 5.
Trzeci za House'a w najlepszym wydaniu, cięte riposty, wredne komentarze, dużo kliniki i ciekawe przypadki medyczne. Było też moje Huddy w najlepszym wydaniu, taka odwieczna walka i mój ulubiony tekst o supertankowcu, House miał wtedy taką boską minę, którą powtórzył potem w 5 sezonie, jak poprosił Cuddy, by z nim zamieszkała.
Piąty, bo również świetne przypadki medyczne może już nie tyle co w 3, ale jednak były. Bo mogliśmy poznać bliżej głównych bohaterów. Ich życie, marzenia i problemy. Pewnie będę w mniejszości, ale mi to nie przeszkadza. No i za huka i prawie husa. A i za to, że Cuddy została mamą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniszka
make-up artist in The Doors
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:17, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Trzeci - ciekawe przypadki i odcinki, właśnie w tym sezonie mam najwięcej ulubionych, podobał mi się też wątek z Tritterem.
Piąty- śmierć Kutnera, ślub Cameron i Chese`a, adopcja, internetowa poradnia pod nazwiskiem House`a, aż wreszcie halucynacje, dużo się działo, było ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
an extra
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z niezidentyfikowanej czasoprzestrzeni :)
|
Wysłany: Nie 15:24, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Trzeci - ogólnie ciekawe wątki obyczajowe
Oraz piąty, pod względem różnorodności przypadków i ich ukazywania (zrywamy z oklepanym szpitalnym łóżkiem, patrz przykładowo "The Itch" )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|